WIADOMOŚCI

FIA wywołała sporo kontrowersji nowymi wytycznymi ws. złych zachowań
FIA wywołała sporo kontrowersji nowymi wytycznymi ws. złych zachowań
Ostatnie działania Międzynarodowej Federacji Samochodowej nie przeszło bez echa w świecie królowej motorsportu. Wszystko przez nowe wytyczne dot. karania złych zachowań, które miały zostać wydane bez konsultacji z kierowcami.
baner_rbr_v3.jpg

Na przestrzeni 2024 roku Mohammed Ben Sulayem i spółka podjęli dość aktywną kampanię na rzecz ograniczenia złych zachowań w środowisku F1. Dotyczyło to głównie obraźliwych słów, za co odpowiednio ukarano Yukiego Tsunodę czy Charlesa Leclerca, a zwłaszcza Maxa Verstappena, który musiał się wywiązać z dodatkowych prac społecznych.

Oczywiście nie spodobało się to samym zawodnikom, którzy napisali nawet specjalny list do Prezydenta FIA. Przewodniczący GPDA, George Russell, kilkukrotnie podnosił ten temat w przestrzeni publicznej, ale nie poskutkowało to reakcją ze strony Sulayema.

Zamiast tego całe środowisko motorsportu doczekało się w styczniu zaktualizowanych i zdecydowanie surowszych wytycznych dla sędziów ws. karania za złe zachowania. Pomijając już aspekt finansowy, najwięcej kontrowersji wzbudził zapis dot. odejmowania punktów przy trzecim takim samym wykroczeniu.

Raport BBC w tej sprawie potwierdził - powołując się na wiadomości od swoich informatorów - że ów wskazówki nie spotkały się z zadowoleniem. Wiele osób w samej Federacji miało być przeciwko temu pomysłowi i jasno mówić o tym, że nie jest dobry.

Dlaczego zatem udało się go przeforsować? Według BBC, koncepcja została sformalizowana dzięki błyskawicznemu głosowaniu elektronicznemu bez konsultacji ani z GPDA, ani z własną komisją zawodników FIA. Samo Stowarzyszenie Kierowców Grand Prix przekazało, że nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie.

W przestrzeni medialnej odbił się też komentarz jednego z czołowych zawodników, który określił te wytyczne Federacji mianem "niedorzecznych", dodając, że Sulayem zachowuje się jak dyktator. Instytucja z siedzibą w Paryżu w komunikacie przekazanym przez rzecznika podkreśliła natomiast, że nowe wskazówki mają zapewnić większą transparentność w decyzjach sędziowskich:

"Celem tego załącznika [do art. 12.2.1] jest zapewnienie przejrzystych wytycznych dla sędziów w kwestii karania na naruszenia Międzynarodowego Kodeksu Sportowego [ISC]. Poprzez jaśniejszą strukturę FIA chce zapewnić jednolitość oraz przejrzystość w tych karach, co przyniesie korzyści zarówno arbitrom, jak i kierowcom/uczestnikom zawodów", przekazano w oświadczeniu.

"Sędziowie mają możliwość wymierzania kar w przypadku naruszenia [ISC] i/lub obowiązujących przepisów FIA. Mają też prawo do uwzględnienia wszelkich okoliczności łagodzących i/lub obciążających."

"Dotyczy to także charakteru i miejsca zawodów, by dostosować sankcję do konkretnej sytuacji. Wszystkie naczelne organy zarządzające posiadają podobne przepisy/kary w celu ochrony integralności sportu. FIA nie jest jedyną, która nakłada sankcje na uczestników za złe zachowania."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

1 KOMENTARZ
avatar
axelmatt

25.01.2025 15:43

0

Powinni wprowadzić karę np. 100 euro za każde przekleństwo. Pod koniec sezonu bylby ranking najlepszych bluzgatorów, może jakiś medal nawet a cała zebrana suma przekazana na cele charytatywne. Przekleństwa są częscia mowy, a tam, gdzie jest stres, nie da sie ich uniknąc.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu